Chleb z wodą i cukrem Kiedyś, dawno temu – nie pamiętam już, czy to usłyszałem, czy przeczytałem – ktoś opowiadał o...

Zacznę od metafory. Wyobraź sobie, że masz zbudować wyjątkowy most: Most Zaufania. Jesteś tym, kto dysponuje młotkiem, gwoździami, deskami, sznurkami i wszystkim, co jest potrzebne do budowy. Twoim klientem, tym, kto będzie korzystać z tego mostu, jesteś ty sam/sama. Jaki most chcesz zbudować? Chwiejną, ruszającą się kładkę, która pozwoli przez chwilę poczuć huśtawkę doświadczeń, czy może solidną konstrukcję, która przetrwa każdą życiową nawałnicę? A jeśli nawet nie przetrwa, to czy fundament, który stworzyłeś/stworzyłaś, pozwoli w krótkim czasie odbudować to zaufanie do siebie?
Myślę, że każdego dnia tworzymy takie mosty. Pewnie większość rodziców głośno mówi o tym, że priorytetem w działaniach wobec ich pociechy jest obdarzenie jej miłością, ale też nauczenie odporności na życiowe przeciwności, nauczenie zaufania do siebie, nauczenie wiary w to, że w każdym człowieku może ujawnić się olbrzym, który pomoże przejść przez najróżniejsze wydarzenia życiowe.
Przed podobnym zadaniem staje w swojej codziennej pracy terapeuta. Nie daje gotowych życiowych rad, bo zdarzeń, których może doświadczyć pacjent, jest niewyobrażalne mnóstwo. Może jednak pomóc pacjentowi zebrać materiały do budowy mostu zaufania do samego siebie. Jeśli wskutek zdarzeń losowych właśnie posypał się istniejący, terapeuta pomoże na początek zebrać to wszystko, co może przydać się w przyszłości. A gdy te materiały są już przygotowane i posortowane, może pomóc przemyśleć konstrukcję tego mostu, a później wspierać przy jego budowie. Gdy most już działa, może również wspierać przy jego konserwacji, by życiowa rutyna nie skruszyła betonowych podpór.
Tak właśnie postrzegam pracę terapeuty. Nie jako kogoś, kto pojawia się raz na tydzień, wysłucha, wystawi paragon i życzy dobrego tygodnia. Postrzegam terapeutę jako kogoś, kto, mając wiedzę i umiejętności w zakresie tego, jak człowiek może budować i pielęgnować stałe zaufanie do siebie samego, przekazuje to wszystkim ludziom podczas przechodzenia przez ich życiowe zakręty.
Wybory prezydenckie
Refleksje po (nie)przespanej dobie Chcę podzielić się z Wami refleksją po wczorajszych wydarzeniach – dobie po wyborach prezydenckich. Pomijając moje własne...
Krótkie rady: Jak radzić sobie ze stresem ad hoc?
10 technik obniżających poziom stresu Technika uważności – skupienie na tu i teraz – 5-4-3-2-1: Nazwij 5 rzeczy, które widzisz Nazwij 4 rzeczy,...
Czy szczeniak może zostać naszym psychoterapeutą?
Co leży u podstaw decyzji, kiedy szukamy uwagi, akceptacji może miłości? Pytanie to przyszło mi do głowy, kiedy cudowny psiak,...
O terapii i niewdzięcznych dzieciach
W ostatnim czasie kilkukrotnie trafiłam w mediach na tytuły wskazujące na to, że terapia jest szkodliwa dla więzi rodzinnych i...
Cena zmiany
Przed trzema miesiącami straciłem pracę, którą bardzo lubiłem i ceniłem. Ludzie, z którymi pracowałem dawali mi nieustannie inspirację do robienia...







